Publikowany co dwa lata raport ukazuje wzrost na świecie zagrożeń dotyczących wolności wyznania. Tegoroczna edycja raportu wskazuje, że naruszenia tej wolności są coraz liczniejsze. 

Od dyskryminacji do prześladowań

Na terenie 62 krajów, w których dochodzi do dyskryminacji lub prześladowań religijnych mieszka w sumie 64,7 proc. światowej populacji. W okresie, który obejmuje raport (od stycznia 2023 r. do końca grudnia 2024 r.), jedynie w Kazachstanie i na Sri Lance sytuacja uległa poprawie. 

W 24 spośród tych państw dochodzi do prześladowań, a więc najcięższego naruszenia wolności religijnej, a w 18 spośród nich sytuacja pogarszała się i nadal pogarsza. To kraje, w których mieszka ponad 4 mld ludzi. W pozostałych 38 krajach, które zamieszkuje ponad 17 proc. światowej populacji, dochodzi do dyskryminacji ze względu na wiarę: regularnego uniemożliwiania sprawowania kultu i wyrażania poglądów, braku równości w dostępie do praw i swobód obywatelskich. 

Kolejne 750 mln osób mieszka na terenie 24 krajów, które znalazły się pod obserwacją, ze względu na rosnące tendencje braku tolerancji i wzrostu ingerencji państwa w życie religijne. 

Władza autorytarna i dżihadyzm – największym zagrożeniem

Aż w 52 krajach naruszenia wolności religijnej związane są z władzą autorytarną, dążącą do likwidacji lub znaczących ograniczeń życia religijnego. W 25 państwach naruszenia te związane są z religijnym ekstremizmem. Autorzy raportu zauważają, że przemoc ze strony dżihadystów eskaluje bardziej, niż kiedykolwiek wcześnie, działając w sposób zdecentralizowany i zagrażając zarówno chrześcijanom jak i muzułmanom, którzy nie zgadzają się na przyjęcie skrajnej ideologii. 

Naruszenia wolności religijnej a wojny i migracje

Raport ukazuje również, że pogwałcenie wolności religijnej jest coraz częstszą przyczyną migracji i wykorzeniania całych grup religijnych ze swoich ojczyzn. To m.in. przypadek krajów afrykańskich, takich jak Niger, Mali czy Burkina Faso. Z kolei toczące się wojny i konflikty zbrojne m.in. w Ukrainie czy Mjnamie również odbijają się na grupach wyznaniowych. 

Gwałtowny wzrost przestępstw z nienawiści do żydów i muzułmanów  

Od wybuchu wojny w Gazie, gwałtownie rośnie liczba aktów antysemityzmu oraz aktów wymierzonych w muzułmanów w Europie oraz Ameryce Północnej i Łacińskiej. Tylko we Francji przypadki antysemityzmu wzrosły o 1000 proc. a przestępstwa z nienawiści do wyznawców islamu – o 29 proc. W Niemczech liczba obu wzrosła z 61 w 2022 r. do 4369. Dotyczyły one ataków na meczety i synagogi, mowy nienawiści i agresji wobec wyznawców obu religii. Jak czytamy w raporcie PKWP, w wielu przypadkach reakcje władz były nieadekwatne i niewystarczające, potęgując poczucie zagrożenia. 

Rośnie agresja wobec chrześcijan

W Europie i Ameryce Północnej odnotowano znaczący wzrost przypadków agresji, wymierzonych w chrześcijan i ich miejsca kultu. Tylko we Francji w 2023 r. było ich blisko 1000, a w Grecji ponad 600 świątyń padło ofiarą wandalizmu. Podobne zjawiska, choć na mniejszą skalę odnotowano w Kanadzie, Hiszpanii, Włoszech, USA i Chorwacji. Wśród tych zdarzeń są m.in. ataki na osoby duchowne i przerywanie nabożeństw.

Sytuacja prawna

W 31 państwach świata wolność religijna nie jest gwarantowana prawem, zaś w kolejnych 50 – prawo to nie jest egzekwowane. 34 kraje nie zezwalają swoim mieszkańcom na zmianę wiary, zaś w 46 czyny uznane za bluźnierstwo karane są więzieniem lub egzekucją.