Watykan o "serdecznych rozmowach"

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, spotkanie przebiegało w serdecznej atmosferze. Obie strony wyraziły zadowolenie z dobrych relacji dwustronnych, a także potwierdziły wolę wspólnego działania na rzecz ochrony wolności religijnej i sumienia. Rozmawiano też o najpoważniejszych wyzwaniach współczesnego świata.

Wymieniono opinie na temat sytuacji międzynarodowej, zwłaszcza w krajach dotkniętych wojną, napięć politycznych i trudnych warunków humanitarnych – ze szczególnym uwzględnieniem migrantów, uchodźców i więźniów – podano w komunikacie.

Wizyta na tle napięć w sprawie migracji

Nie umknęło uwadze, że wizyta Vance’a w Watykanie odbywa się niedługo po publicznej krytyce papieża Franciszka wobec polityki migracyjnej administracji Trumpa. W lutym papież ostro ocenił masowe deportacje migrantów, które rozpoczęły się w ramach nowej ofensywy władz USA przeciwko nielegalnej imigracji.

Spotkanie miało więc także charakter łagodzący napięcia między Waszyngtonem a Watykanem. Zdaniem komentatorów może to być sygnał woli zbliżenia ze strony Białego Domu, szczególnie że Vance, jako praktykujący katolik (ochrzczony w 2019 roku), pozostaje jedną z najbardziej konserwatywnych, a jednocześnie otwartych na dialog postaci w administracji Trumpa.

Wizyta o znaczeniu międzynarodowym

Współpraca Kościoła i państwa w USA powinna być spokojna i skoncentrowana na pomocy najsłabszym – zaznaczono w watykańskim oświadczeniu.

W kontekście globalnych napięć – wojny w Ukrainie, konfliktu na Bliskim Wschodzie i rosnących napięć wokół Tajwanu – rozmowy te mogą mieć wpływ nie tylko na relacje bilateralne, ale też na stanowisko Stolicy Apostolskiej wobec kluczowych punktów zapalnych na świecie.

Wiceprezydent USA nie zabrał publicznie głosu po spotkaniu. W piątek, dzień przed rozmowami, uczestniczył w liturgii Męki Pańskiej w Bazylice Świętego Piotra, co również zostało uznane za wyraz osobistego zaangażowania w relacje z Kościołem katolickim.