Jak zauważył Rubio, szczyt w Miami będzie pierwszym o 2009 roku, kiedy to USA będą mogły gościć 20 największych gospodarek świata. Poinformował o tym w komunikacie, w którym przekazał, e w poniedziałek USA przejęły przewodnictwo w grupie.

Szczy ten – pisze Rubio – będzie okazją dla docenienia wartości innowacyjności, przedsiębiorczości i wytrwałości, które uczyniły Amerykę wielką i wyznaczają ścieżkę dobrobytu dla reszty świata. Wspominając o goszczeniu rozwijających się partnerów i sojuszników wskazał przede wszystkim na Polskę:

„W szczególności Polska, kraj, który dawniej tkwił w pułapce za Żelazną Kurtyną, a obecnie jest w gronie 20 największych gospodarek świata, dołączy do nas, aby zająć należne jej miejsce w G20”.

Zaznaczył, że jej sukces to dowód na to, że skoncentrowanie się na przyszłości jest lepszym rozwiązaniem niż koncentrowanie się na pretensjach. Dodał, że pokazuje to, jak partnerstwo z USA i firmami z tego kraju może sprzyjać wzajemnemu rozwojowi.