wiadkowie relacjonują, że siła uderzenia była na tyle duża, iż zniszczone zostały przedsionki wagonów, a pasażerowie w środku przewracali się na podłogę. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe: straż pożarna, zespoły pogotowia oraz policja. Ruch tramwajów został wstrzymany, a linie kursujące przez Bieńczycką skierowano na objazdy.

MPK zapowiedziało pełne wyjaśnienie przyczyn zdarzenia. Obecnie ustalane jest, czy doszło do błędu ludzkiego, awarii technicznej, czy też nagłego zdarzenia na torowisku, które uniemożliwiło wyhamowanie pojazdu.

To jeden z najpoważniejszych wypadków komunikacji miejskiej w Krakowie w ostatnich latach. Miasto apeluje do pasażerów o omijanie okolicy zdarzenia do czasu przywrócenia normalnego ruchu.