Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział dziś sparaliżowanie Trybunału Konstytucyjnego, a więc de facto uniemożliwienie obywatelom realizacji konstytucyjnego prawa do tego, by decyzje władzy wykonawczej były kontrolowane pod kątem ich zgodności z Konstytucją i ustawami. Lider Polski 2050 oświadczył mianowicie, że większość sejmowa nie będzie powoływać nowych sędziów do TK po wygaśnięciu kadencji urzędujących sędziów.
- „Zastanawiałem się, czy powinniśmy obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w Trybunale Konstytucyjnym i konkluzja ekspertów jest taka, że nie powinniśmy, (...) nawet, jeśli by jakimś cudem znaleźli się chętni, żeby pracować z Julią Przyłębską i być tam mniejszością”
- stwierdził znany z wylewania łez nad Konstytucją polityk.
W odpowiedzi na prośbę portalu wPolityce.pl, wystąpienie marszałka Sejmu skomentowała prezes TK Julia Przyłębska.
- „Komentując wystąpienie Marszałka Sejmu, Pana Szymona Hołowni i jego bezprecedensowy atak na Trybunał Konstytucyjny, warto po raz kolejny przypomnieć, że Trybunał Konstytucyjny jest konstytucyjnym naczelnym organem państwa, którego pozycję ustrojową i kompetencje reguluje Konstytucja. Nie przewiduje ona dla Marszałka Sejmu i podpowiadających mu, w zaciszu gabinetów, autorytetów prawniczych takiej kompetencji.”
- zaznaczyła.
Podkreśliła, że wypowiedź marszałka Hołowni „narusza wszelkie zasady demokracji i państwa prawa”.
- „Cytując klasyka: nie tędy droga Panie Marszałku. Czas na refleksję, lekturę Konstytucji, przyswojenie wiedzy o Pana kompetencjach”
- napisała.
Prezes TK przypomniała, że sprawowanie urzędu marszałka Sejmu nie daje prawa do „jednoosobowego zmieniania Konstytucji i dowolnego kształtowania systemu prawnego” i zaapelowała do Szymona Hołowni o „zaprzestanie tych bezprawnych działań”.