Od trzech dni mieszkańcy obkładają wały przeciwpowodziowe workami z piaskiem. Jedna z zaangażowanych w akcję kobiet powiedziała w rozmowie z PAP, że wczoraj rozpoczęta praca trwała do 3 nad ranem. Mieszkańcy podkreślają, że uratują swoje domy przed wodą.
- „Jak jest zagrożenie powodzią, to zawsze wszyscy pracują, tacy są ludzie”
- mówią dziennikarzom.
Przyznają jednak, że sytuacja jest poważna, trudniejsza niż w 2010 roku. W mieście są już podtopienia.
- „Ale my zrobimy wszystko, by ocalić tę dzielnicę, aby uratować nasze miasto”
- powiedział Robert Jaśnikowski, przedsiębiorca zaangażowany w umacnianie wałów.
Oława się nie poddaje. Woda z Odry wylewa się kratkami deszczowymi na niektóre ulice i podwórka, gdzieniegdzie przesiąka, ale generalnie nie rozlała się jeszcze na miasto. Organizacja pracy przy układaniu wałów 10/10@Int_Wydarzenia pic.twitter.com/6dcJ8m9HUY
— Wiktor Kazanecki (@WiktorKazanecki) September 18, 2024