O skierowaniu przez prezesa stacji Tomasza Sakiewicza zawiadomienia do prokuratury poinformował Jarosław Olechowski z TV Republika.
- „Republika jest drugą co do wielkości telewizją informacyjną w Polsce docierającą do milionów Widzów. Blokując naszą pracę Tusk odcina Polaków od informacji krytycznych dla ich bezpieczeństwa”
- podkreślił.
W zawiadomieniu wskazano na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa poprzez tłumienie krytyki prasowej, a w konsekwencji „narażenie na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia osób zamieszkujących obszary objęte stanem klęski żywiołowej tj. czynu z art. 44 Prawa prasowego oraz art. 160 § 1 Kodeksu karnego".
❗️❗️❗️❗️❗️
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) September 18, 2024
Prezes @RepublikaTV złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące nielegalnych działań urzędników @KPRM_CIR którzy blokują dziennikarzom Republiki możliwość udziału w posiedzeniach sztabów kryzysowych związanych z powodzią.
Republika jest drugą co do wielkości… pic.twitter.com/6tpi8a0jZv
Wcześniej zawiadomienie do prokuratury skierował w tej sprawie przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. W związku z użyciem siły wobec chcącego wejść na posiedzenie sztabu kryzysowego dziennikarza TV Republiki, a przez to uniemożliwienie mu wykonywania obowiązków w zakresie informowania opinii publicznej o działaniach organów władzy publicznej związanych z zagrożeniem powodziowym, interweniował wczoraj także zastępca RPO Wojciech Brzozowski. W skierowanym do wojewody dolnośląskiego piśmie wskazał on na napływające do RPO skargi.
- „Skarżący informują o narastającym poczuciu wykluczenia z życia społecznego przez pozbawienie ich dostępu do informacji o najważniejszych wydarzeniach w kraju, przekazywanych przez wybraną przez nich stację telewizyjną. Niektórzy takie działania organów władzy publicznej oceniają jako przejaw dyskryminacji z uwagi na światopogląd”
- napisał.