- „Za nami kawał trudnej pracy, ale przed nami solidny plan”

- stwierdził Merz, prezentując umowę koalicyjną.

Dodał, że zakończenie negocjacji jest jasnym sygnałem, iż „Niemcy dostają zdolny do działania, dynamiczny rząd”.

Rozmowy pomiędzy koalicjantami trwały od 13 marca. Wedle portalu RND, ich zakończenie oznacza, że Merz może zostać zaprzysiężony na kanclerza już 7 maja.

Wybory parlamentarne zwyciężył blok chadecki partii CDU/CSU, zdobywając 28,5 proc. głosów. Drugie miejsce, zdobywając 20,8 proc. głosów, zajęła prawicowa partia AfD, ale zwycięzcy odrzucili możliwość tworzenia z nią koalicji. Stąd też koalicja z SPD, z której wywodzi się były kanclerz Olaf Scholz, na którą postawiło 16,4 proc. biorących udział w wyborach Niemców.