Prof. Czarnek miał aż dwukrotnie być przesłuchiwany przez zespół mający wyłonić kandydata PiS na urząd prezydenta RP – wynika z ustaleń Newsweeka.

Po raz drugi Przemysław Czarnek miał spotkać się z zespołem, w którego skład wchodzą m.in. szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak czy była marszałek Sejmu Elżbieta Witek – zaledwie kilka dni temu.

Były szef resortu i nauki miał być też poddawany badaniom opinii publicznej przez partyjną centralę jako jeden z potencjalnych kandydatów z ramienia PiS w nadchodzących wyborach prezydenckich.

„Dziś jest uznawany za faworyta w wyścigu o nominację na kandydata” – pisze Newsweek.

Jeszcze do niedawna za głównego faworyta na kandydata największej partii opozycyjnej w wyborach prezydenckich uchodził szef IPN dr Karol Nawrocki.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał jednak w ostatnich dniach, że jest pewien problem z wyłonieniem kandydata, bo żaden z nich nie dystansuje w badaniach w sposób wyraźny pozostałych rywali.

Kaczyński stwierdził również, że rozważane jest przeprowadzenie prawyborów w PiS, które miałyby wyłonić kandydata tej partii na urząd prezydenta RP.