„W systemie parlamentarno-gabinetowym wygrywasz wtedy, jeśli jesteś w stanie uformować większość parlamentarną, która wyłoni rząd. Jeżeli nie jesteś w stanie zrobić tego samodzielnie to musisz mieć zdolność koalicyjną, rozmawiać z innymi. PiS samodzielnie do władzy już nigdy nie wróci, bo coraz więcej grup społecznych od PiS się odsuwa, również polska wieś, a pamięć o nawet tych dobrych rzeczach, które PiS zrobiło powolutku się już zaciera” – powiedział polityk tej partii w wywiadzie udzielonym kanałowi YouTube Agro Profil.

W opinii Ardanowskiego największa obecnie partia opozycyjna cierpi na „brak nowych pomysłów” oraz „brak klarownego programu”.

„Nie wiem, jaki jest obecnie program PiS. Wiem, jaki był w pierwszej kadencji rządów” – stwierdził były szef resortu rolnictwa.

„Zwracałem uwagę na szereg błędów po to, żeby wyciągnięto z tego wnioski i naprawiono pewne rzeczy. Żeby zmieniono też styl przywództwa, bo prezes Kaczyński zaczyna być już obciążeniem dla PiS. Przez lata stworzono w PiS wręcz kult jednostki. Nie wolno z prezesem nawet polemizować, bo on wszystko wie najlepiej, to człowiek wręcz o jakichś cechach mesjańskich” – mówił Jan Krzysztof Ardanowski.

Zdaniem Ardanowskiego Jarosław Kaczyński nie wyciąga wniosków z popełnionych błędów i nadal chce, aby partia skupiona była wyłącznie w jednym ręku.

„Ze smutkiem trzeba przyznać, że w samym PiS mówi się o tym, że partia te przekształca się w pewien fundusz emerytalny dla wierchuszki partyjnej, wywodzącej się jeszcze z Porozumienia Centrum” – skonstatował były minister rolnictwa.

Jan K. Ardanowski zauważył również, że „wielu ludzi wartościowych, którzy stanowili intelektualnie wartość dodaną już w PiS nie ma, bo zostali wyrzuceni albo potraktowani byle jak” a  „w najbliższym otoczeniu prezesa pozostali pochlebcy”.

„Jestem w PiS już 23 lata. Mam tam wielu przyjaciół, wielu ludzi, których lubię i szanuję, ale i takich, którym za bardzo bym nawet nie chciał ręki podawać – cwaniaków, kombinatorów, tłustych kotów, pochlebców, takich, którzy nie mają idei żadnych” – oznajmił polityk cieszący się ogromnym poparciem na polskiej wsi.