O sprawie pisze na x.com dziennikarz „Do Rzeczy” Karol Gac:
„28.11 R. Trzaskowski napisał, że będzie w woj. świętokrzyskim i małopolskim. Z ciekawości zapytałem, czy złożył wniosek o urlop, w jakim charakterze odwiedza województwa i kto finansuje spotkania. Dziś (ostatniego dnia, wcześniej przedłużono termin) przyszła odpowiedź”.
Na załączonym dokumencie możemy przeczytać odpowiedź urzędu m. st. Warszawy, który przekazuje, że na dni 28-30 listopada Trzaskowski nie złożył wniosku o urlop. Dodano, że:
„Prezydent m. st. Warszawy w dniach 28-30 listopada 2024 r. przebywał w Krakowie w ramach delegacji służbowej”.
Przekazano również, że urząd nie był organizatorem spotkania i nie posiada informacji na temat jego organizacji czy źródła finansowania.
Doniesienia dziennikarza skomentował Sebastian Kaleta:
„Pamiętacie to zdjęcie i wizytę w małopolskim warsztacie samochodowym? Okazuje się, że Rafał Trzaskowski nie był wtedy na urlopie, ale w delegacji jako Prezydent Warszawy”.
Dodał:
„Warszawski ratusz ciągle nie przekazał informacji o wszystkich dniach urlopowych Rafała Trzaskowskiego w 2024 i 2025 roku. Zapewne boją się ujawnienia skali wykorzystywania warszawskiego urzędu do prowadzenia przez niego kampanii wyborczej”.
Pamiętacie to zdjęcie i wizytę w małopolskim warsztacie samochodowym? Okazuje się, że Rafał Trzaskowski nie był wtedy na urlopie, ale w delegacji jako Prezydent Warszawy.
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) January 28, 2025
Warszawski ratusz ciągle nie przekazał informacji o wszystkich dniach urlopowych Rafała Trzaskowskiego w… https://t.co/8t0nQRFUlt pic.twitter.com/lXtjCgc3ca