10 września ub. roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że uchwała powołująca sejmową komisję ds. Pegasusa jest niezgodna z Konstytucją, wobec czego komisja ta działa nielegalnie. Mimo to kontynuuje ona swoje prace i skierowała do sądu wniosek o przymusowe doprowadzenie na przesłuchanie posła Zbigniewa Ziobrę. Wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do tego wniosku.

Goszcząc na antenie Telewizji wPolsce24, do sprawy odniosła się poseł PiS Olga Semeniuk-Patkowska.

- „Prawo w Polsce nie działa, działają wyroki polityczne Donalda Tuska”

- stwierdziła.

Parlamentarzystka wskazała też, jaki jej zdaniem był rzeczywisty cel powołania komisji śledczych po przejęciu władzy przez koalicję Donalda Tuska.

- „Nie ulega wątpliwości fakt, że wszystkie te komisje, które powstawały w Sejmie, one miały jeden cel - wypromować stół prezydialny, czyli wszystkich członków, którzy tam zasiadali po to, żeby mogli pójść wyżej albo zmienić swoje miejsce pracy na inne, np. na Europarlament”

- oceniła.

Zauważyła przy tym, że miesięczny koszt utrzymania każdej z tych komisji waha się od 130 do 200 tys. zł.

- „Proszę zobaczyć, co te komisje udowodniły oprócz tego, że stworzyły raporty i książki o niczym, co one pokazały? Nic nie pokazały”

- pokreśliła.

Semeniuk-Patkowska odniosła się ponadto do kwestii niepublikowania przez rządzących orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.

- „Tusk zrobił sobie z wymiaru sprawiedliwości i z sądownictwa sklep internetowy i ma koszyk, do którego wrzuca te wyroki i tych sędziów, którzy są mu potrzebni w danym momencie do realizacji jego wyroków politycznych. A resztę odsuwa, pomawia, mówi absolutnie nieprawdę”

- powiedziała stwierdzając, że „państwo polskie funkcjonuje dzisiaj w bezprawiu”.