Prezydent Karol Nawrocki wręczył nominacje sędziowskie i asesorskie. Przy tej okazji odniósł się do działań rządzących w obszarze wymiaru sprawiedliwości. Głowa państwa oświadczyła, że nie będzie zgody na to, by „prawo było czytane przez polityków, tak jak oni je sobie wyobrażają”. Podkreślił, że nie zgodzi się na dzielenie sędziów czy próbę omijania ustaw za pomocą rozporządzeń, co próbuje zrobić minister Waldemar Żurek. W czasie konferencji prasowej w Raciborzu wystąpienie prezydenta postanowi skomentował premier Donald Tusk.
- „Gdyby sprawa nie była poważna, to można by powiedzieć, że prezydent pozwolił sobie na żart, mówiąc, że w tej chwili politycy wtrącają się w wymiar sprawiedliwości”
- mówił.
Przekonywał, że jego rząd stara się przywrócić zasady państwa prawa.
- „Problem polega na tym, że próbujemy, i minister (Waldemar) Żurek, wcześniej minister (Adam) Bodnar, są w tym bardzo konsekwentni, odtworzyć taki wymiar sprawiedliwości, który będzie niezależny od polityków i będzie odporny na próby brutalnych interwencji polityków”
- stwierdził.
- „Bardzo żałuję, że pan prezydent postanowił kontynuować to, co robił poprzednik i minister Ziobro. Nie mam wpływu na jego myślenie. Jakbym miał, to inaczej by to wyglądało”
- dodał.