Choć Karol Nawrocki zadeklarował, że jako katolik jest „za życiem od poczęcia do naturalnej śmierci” i wyjaśnił, że do tego rodzaju postawy „zobowiązuje” go również osobista historia rodzinna związana z najstarszym synem, to jednak równocześnie szef IPN powiedział także „o kwestii „wychylonych wahadeł”.

„Jestem przeciwko ideologicznej wojnie na ulicach polskich miast. To też chcę podkreślić. To są sprawy tak delikatne i dotyczą rzeczy tak fundamentalnych, że najgorsze, co mogłoby się w Polsce stać to powtórzenie wychylonych wahadeł sprzed kilku lat. To jest rzecz równie niepokojąca jak to, że dzieją się zamachy na ludzkie życie. To jest mój pogląd. Jestem za życiem, ale jestem przeciw ideologicznej wojnie na ulicach polskich miast. O tym musimy pamiętać i o to do was apeluję” - mówił dr Karol Nawrocki.

„Argument” mitycznych „wychylonych wahadeł” przez długie lata był używany jako swoiste alibi przez zwolenników tzw. „kompromisu” aborcyjnego w torpedowaniu wszelkich kolejnych inicjatyw, zmierzających do poszerzenia w Polsce prawnej ochrony życia dzieci nienarodzonych.

W efekcie na przestrzeni ponad ćwierćwiecza obowiązywania eugenicznego „kompromisu” przyczynił się on do śmierci tysięcy dzieci poczętych w naszym kraju, których jedyną „winą” było w przygniatającej większości przypadków to, że podczas badań prenatalnych zdiagnozowano u nich Zespół Downa.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z jesieni 2020 roku nie pozostawił wątpliwości, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją RP, co wywołało wspomnianą przez dr. Nawrockiego „wojnę ideologiczną na polskich ulicach” w postaci wulgarnych i agresywnych czarnych protestów proaborcyjnych.

Miejmy nadzieję, że dr Karol Nawrocki w dalszym toku kampanii wyborczej przedstawi swoje precyzyjne stanowisko w kwestii tego, czy zgodna z nauczaniem Kościoła pełna ochrona życia ludzkiego zalicza się jego zdaniem do „wychylonych wahadeł”, a także w sprawie wyroku TK oraz eugenicznego „kompromisu” aborcyjnego, którego wpisanie do polskiej Konstytucji postulował jeszcze kilka miesięcy temu szef partii, która poparła Nawrockiego w wyborach prezydenckich - Jarosław Kaczyński.