Amerykański ambasador w Polsce Mark Brzezinski poinformował dziś o spotkaniu z ministrem Bodnarem, podczas którego miano rozmawiać o „praworządności” i „niezawisłości sędziowskiej”.
„Dramat… Poza wszystkim: konstytucyjny minister rządu RP może przyjąć ambasadora obcego państwa – ale u siebie w ministerstwie...! Pielgrzymka na audiencję do rezydencji ambasadora to złamanie podstawowej zasady: ambasador jest w Polsce gościem, nie gospodarzem!” – napisał w mediach społecznościowych Paweł Jabłoński.
Były wiceszef polskiej dyplomacji stwierdził, że ktoś z MSZ powinien przeszkolić w tym zakresie ministra Bodnara, „bo to już nie pierwszy raz kiedy ustawia nasz kraj w pozycji petenta wobec obcych państw”.