Mer Moskwy Siergiej Sobianin przekonuje, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 18 bezzałogowców. Lokalne media podają, że mieszkańcy słyszeli eksplozje. Czasowo wstrzymano pracę lotnisk Domodiedowo i Żukowski.

Drony zaatakowały ostatniej nocy również Rostów nad Donem czy Astrachań. Gubernator obwodu rostowskiego Jurij Slusar stwierdził, że pierwsze z tych miast „padło ofiarą masowego ataku dronów”. Nie poinformował jednak o skutkach uderzenia. Wedle doniesień mediów, wstrzymano pracę w elektrociepłowni, w związku z czym wiele dzielnic zostało pozbawionych ogrzewania. W rejonie Kamieńskiego z kolei mieszkańcy nie mają bieżącej wody. W Biełgorodzie dron uderzył w elektrociepłownię, a miasto zostało częściowo pozbawione prądu.

Wedle oficjalnych informacji rosyjskiego resortu obrony, nad terytorium Rosji zestrzelono ostatniej nocy 130 dronów, w tym 25 w obwodzie moskiewskim.