Decyzja głowy państwa wpisuje się w deklaracje składane jeszcze w czasie kampanii wyborczej. Karol Nawrocki podkreślał wówczas, że swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuje konsekwentnie i zamierza obchodzić wyłącznie święta zakorzenione w tej tradycji.

Do sprawy odniósł się ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Tom Rose. W obszernym wpisie w serwisie X przypomniał znaczenie Chanuki jako symbolu walki o wolność religijną i zachowanie tożsamości. Zaznaczył, że nie jest to wyłącznie historia żydowska, lecz opowieść uniwersalna, odnosząca się do narodów zmuszonych do obrony własnej kultury i wiary.

Amerykański dyplomata nawiązał także do niedzielnego zamachu w Sydney, do którego doszło podczas obchodów pierwszego dnia Chanuki. W jego ocenie wydarzenia te pokazują, że współczesne zagrożenia dla wolności i bezpieczeństwa często pojawiają się w państwach uważanych za najbardziej liberalne, a nie w Europie Środkowej, w tym w Polsce.

Wpis ambasadora jest odczytywany jako głos w szerszej debacie o granicach tradycji, wolności religijnej i odpowiedzialności państwa w obliczu narastającego antysemityzmu oraz przemocy motywowanej ideologicznie.