- „Na podstawie decyzji administracji prezydenta Bidena, Polska jest objęta restrykcjami w imporcie najnowszych chipów NVIDIA”

- napisał na X.com prof. Piotr Sankowski, prezentując mapę, na której zaznaczono państwa objęte restrykcjami.

Co to oznacza?

- „Reguły te na pierwszy rzut oka wyglądają może niezbyt strasznie, bo limit 50 tyś kart jaki dostała Polska może brzmi jak dużo dla nas, a i jeszcze może zostać podniesiony do 100 tyś.

Jednakże jak ktoś wie co się dzieje w rozwoju AI i, że teraz forpoczta walczy o stworzenie superinteligencji. To wydźwięk tego dokumentu jest jednoznaczny – żółte kraje powinny zapomnieć o rozwoju własnej superinteligencji. A limity mają im wystarczyć tylko do zwykłych zastosowań AI bo ten limit zapewnia, że amerykańska technologia jest dostępna do obsługi zagranicznych rządów, dostawców usług medycznych i innych lokalnych przedsiębiorstw

- wyjaśnia ekspert.

- „Żałuje, że ten wpis jest tak negatywny, ale ja osobiście nie rozumiem jak w tej całej konfiguracji geopolitycznej znaleźliśmy się w drugiej kategorii państw”

- dodaje.

Red. Anna Wittenberg z „Dziennika Gazety Prawnej” zauważa, że „to tak jakby kiedyś wprowadzono nam embargo na stal”.

- „Przerażające, ze te informacje się potwierdziły”

- napisała dziennikarka.