Spotkanie to miałoby być pierwszym dialogiem na najwyższym szczeblu pomiędzy USA a Rosją od wybuchu wojny na Ukrainie w lutym 2022 roku.
Zapytany o sposób na zakończenie konfliktu na Ukrainie, Trump odpowiedział: „Cóż, jest tylko jedna strategia i zależy ona od Putina. Nie sądzę, żeby był zachwycony takim obrotem spraw, bo jemu również nie poszło najlepiej”.
Wcześniej prezydent elekt obiecywał zakończyć wojnę w ciągu 24 godzin od objęcia urzędu, jednak niedawno zmienił stanowisko, wydłużając ten czas do sześciu miesięcy.
Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, oświadczył, że Władimir Putin jest gotowy na rozmowy z nowym amerykańskim prezydentem „bez żadnych warunków wstępnych”. Mike Waltz, doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, zasugerował, że pierwszym krokiem może być rozmowa telefoniczna między oboma przywódcami.
Rosyjska inwazja na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, pochłonęła dziesiątki tysięcy ofiar, zmusiła miliony ludzi do opuszczenia domów i doprowadziła do największego napięcia między Rosją a Zachodem od czasu kryzysu kubańskiego w 1962 roku.
Trump, który obejmie urząd 20 stycznia, zapowiedział, że spotkanie z Putinem będzie priorytetem w jego polityce zagranicznej. Zdaniem ekspertów, sukces dialogu będzie zależał od zdolności nowej administracji do utrzymania równowagi między stanowczością wobec rosyjskiej agresji a dążeniem do dyplomatycznego rozwiązania konfliktu.