Otwarcie skandalicznej wystawy poprzedził wykład Petera Olivera Loewa z Deutsches Polen Institut w Darmstadt, który insynuował „współwinę” Polaków za Holokaust.
- „Ważna jest polifonia, wspomnienia, czyli kultury pamięci. Nie możemy opowiadać jednej perspektywy, tylko reprezentować kilka, wiele i do tego należą też kontrowersje. Są one jej integralną częścią, tak jak na przykład kwestie kolaboracji albo Holokaustu, udział w Holokauście - obydwa ze znakiem zapytania. Potem kwestia współwiny, współuczestnictwa w zbrodni. Powiedzieliśmy już o tym, że musimy musimy zostawić sporo miejsca na dyskusję ekspertów”
- mówił.
Wykładu wysłuchał m.in. dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku prof. Rafał Wnuk.
- „Prof. Wnuk ma ohydną manierę żarliwego potakiwania na wszelkie kłamstwa o Polakach, byle były atakujące nasz naród. Jaką on musi dawać uciechę niemieckim funkcjonariuszom polityki historycznej! Coś na wzór tresowanego pupilka, który potrafi lepsze sztuczki niż go nauczono”
- skomentowała prezes Fundacji Łączy Nas Polska Natalia Nitek-Płażyńska.
Prof. Wnuk ma ohydną manierę żarliwego potakiwania na wszelkie kłamstwa o Polakach, byle były atakujące nasz naród.
— Natalia Nitek-Płażyńska (@NataliaNitek) July 8, 2025
Jaką on musi dawać uciechę niemieckim funkcjonariuszom polityki historycznej!
Coś na wzór tresowanego pupilka, który potrafi lepsze sztuczki niż go nauczono. https://t.co/1RR25fXaPZ
"Współwina Polaków za Holocaust"
— 1 Star (@PawelSokala) July 8, 2025
- taki motyw ma być "integralną częścią" ekspozycji w niemieckim Domu Polskim, który zastąpić ma odsłonięty niedawno tymczasowy głaz (pomnik) ku czci ofiar jako miejsce permanentnego upamiętnienia niemieckiej okupacji Polski.
Tak w berlińskim… https://t.co/ZQnUru6WaB pic.twitter.com/DX6DUVUznl