Po kilkunastu minutach przerwano sesję plenarną Rady Najwyższej Ukrainy. Stało się to konieczne z uwagi na zachowanie niezrzeszonej deputowanej Mariany Bezugli, która zablokowała mównicę i rozwiesiła na niej kartki z hasłami wzywającymi do dymisji gen. Ołeksandra Syryskiego, naczelnego dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy.

Przewodniczący obradom Rusła Stefanczuk wzywał parlamentarzystkę do opuszczenia mównicy. Nie udało się jednak opanować sytuacji. Kiedy parlamentarzyści zaczęli śpiewać hymn narodowy, do mównicy podszedł poseł Serhij Taruta i zaczął zrywać przyklejony tam kartki. Sięgnął również po trzymane przez okupującą mównicę posłankę notatki, co przerodziło się w szarpaninę. Ostatecznie Stefanczuk zdecydował się ogłosić przerwę w obradach.