„Poznańska parafia. Tabernakulum i dookoła biesiada” – napisał ks. Wachowiak w mediach społecznościowych, zamieszczając dwa zdjęcia z tzw. agapy, jaka odbyła się w kaplicy należącej do parafii na poznańskiej Łacinie.
Na jednym ze zdjęć widzimy długi, ciągnący się niemal aż do ołtarza stół, ustawiony wzdłuż kaplicy, a przy nim liczne grono, w większości młodych osób rozmawiających oraz spożywających posiłek. A także leżącego na posadzce kaplicy psa. Obrazek od co najmniej kilku lat już dość częsty np. we Włoszech, ale w Polsce wciąż jeszcze bardzo niecodzienny.
Kilkanaście zdjęć z tego wydarzenia zamieszczono 18 grudnia na profilu poznańskiej Parafii Łacina w social mediach. Zostały one opatrzone hasztagami o treści m.in.: „AlphaPolska”, „DziejeApostolskie”, „agapa”, „radość” czy „nowa ewangelizacja”.
„Napisałem do kolegi, proboszcza, że mnie to gorszy” – oznajmił za pośrednictwem mediów społecznościowych proboszcz z podpoznańskiej miejscowości Koziegłowy, ks. Wachowiak.
Ks. Daniel Wachowiak nagrał też dwudziestominutowy materiał na swym kanale YouTube, zatytułowany „Biesiada przy Tabernakulum”. Przestrzegał w nim, że tego typu działania to tworzenie „fajnokatolicyzmu”, z którego „nie wyjdzie Arka Noego, ale Wieża Babel”.
Oznajmił również, że po jego wpisie dotyczącym agapy na Łacinie, wylała się na niego fala hejtu.
Wpis ks. Wachowiaka poczuł się również zobowiązany skomentować przewodniczący poznańskiego Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej Marek Sternalski, który przyrównał tego kapłana do „faryzeuszy”, którymi „targała zazdrość”, a parafię na poznańskiej Łacinie nazwał „ostatnią nitką łącząca” niektórych ludzi z Kościołem Katolickim oraz miejscem, w którym „się ludzi łączy a nie dzieli, odbudowuje się wiarę”.
Sternalski to polityk od dekad związany z Platformą Obywatelską, który publicznie popierał utrzymanie w polskim prawie aborcji eugenicznej, czy też postulował finansowanie z kieszeni polskich podatników, nazywanej przez Kościół „niegodziwą” procedury in vitro. Popiera on również związki partnerskie.
Proboszczem wspomnianej parafii na poznańskiej Łacinie jest ks. Radosław Rakowski.
Jest on duszpasterzem przyciągającym do mieszczącej się od kilku lat w pawilonach handlowych zwykłego bloku mieszkalnego na poznańskich Ratajach niewielkiej kaplicy, ogromną liczbę, w przeważającej większości młodych ludzi, nierzadko poszukujących.
Ogromną popularnością cieszą się również celebrowane przez ks. Rakowskiego coniedzielne przedpołudniowe Msze św. dla dzieci.
Podczas sprawowanych na Łacinie Eucharystii, ks. Radosław Rakowski często podkreśla, że najgłębszą istotą udziału we Mszy św. jest przyjęcie komunii św. i gorąco do przystępowania do tego sakramentu zachęca.
W przeszłości kapłanowi temu zdarzało się jednak niejednokrotnie głosić również tezy, które uznać można za dość kontrowersyjne z punktu widzenia nauczania katolickiego.
Duszpasterz z poznańskiej Łaciny mówił swego czasu mediom o tym, że w prowadzonej przez niego parafii „nie spowiadamy się z przeklinania czy jedzenia mięsa w piątek”, a sakrament spowiedzi jest „uzupełniającym procesem” w odniesieniu do psychoterapii.
Ks. Radosław Rakowski pisał również: „bardzo nie chcemy chrzcić dzieci” i stwierdzał, że „tylko dorosła osoba jest w stanie przeczytać Ewangelię, wyznać wiarę w Jezusa i utożsamić się z Jego drogą”.
Kilka lat temu, podczas tzw. czarnych protestów proaborcyjnych media społecznościowe obiegły zdjęcia ks. Rakowskiego z namalowanym na czole piorunem, będącym wówczas symbolem wspomnianych protestów. Kapłan prostował później, że była to forma zabawy, a on wspiera ochronę życia ludzkiego.