Sąd zajął się wczoraj zażaleniem obrony ks. Michała Olszewskiego SCJ na jego zatrzymanie. Wyraźnie wychudzony i osłabiony duchowny został w kajdankach doprowadzony do sądu, a jego zdjęcia wywołały wiele emocji.

- „Zobaczcie co ten rzeźnik Bodnar zrobił ks.Olszewskiemu. Torturowany schudł 15 kg. Dalej wszystkie nagrania z zatrzymania, Izby i stacji benzynowej, gdzie był torturowany “zaginęły” , “nie mogą odszukać” lub “nie ma” mimo, że standardem jest już nagrywanie tego typu zatrzymań a na stacjach benzynowych wszędzie są kamery.

I najważniejsze za co został zatrzymany. Za to, że jego fundacja rzekomo nie spełniła wszystkich kryteriów formalnych konkursu(był spór o to czy trzeba spełnić wszystkie czy kilka wystarczy). W kolejnym konkursie, który już ogłosił Bodnar zastosowano interpretację, że …nie trzeba spełnić wszystkich”

- napisał na X.com europoseł Patryk Jaki.

Do zastosowania wobec ks. Olszewskiego kajdanek odniósł się również poseł Paweł Jabłoński, który zestawił tę sytuację ze sprawą morderstwa 10-latki z 2019 roku. Do zbrodni przyznał się Jakub A., który przekonywał, że dziecko było przeszkodą do stworzenia związku z jego matką. Głos zabrał wówczas Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który miał wątpliwości co do konieczności zastosowania kajdanek wobec mężczyzny.

- „No, ale tam chodziło o mordercę 10-letniego dziecka – a nie o katolickiego księdza…”

- podsumował Jabłoński.