Ośmiu zdołało się ewakuować. Dwóch pozostaje pod ziemią – kontakt z nimi został utracony. Ratownicy prowadzą poszukiwania w trudnych warunkach, a każda minuta ma ogromne znaczenie.
Jastrzębska Spółka Węglowa potwierdziła działania ratunkowe. Na miejscu pracują zespoły specjalistów. O zdarzeniu poinformowali również związkowcy, prosząc o spokój i unikanie spekulacji.
– Niech Święta Barbara ma w opiece naszych kolegów – napisano w krótkim komunikacie. Informacje będą aktualizowane na bieżąco przez służby i media.
