Gdy większości z nas brakło chęci lub odwagi, część się układała, a inni jawnie i skrycie byli przez reżim opłacani - to aktywiści stawiali opór reżimowi. Pętano ich kajdankami, poniewierano na obskurnych komisariatach. Wiele im zawdzięczamy. Teraz mają milczeć? Wolne żarty” – tłumaczyła wybór gościa swego programu będąca zarazem żoną byłego ambasadora w USA Wysocka-Schnepf.

„Pani Redaktor nie jest kombatantem walki z reżimem. Wraz z mężem ambasadorem ochoczo kolaborowaliście z tym reżimem z nadzieją na dalsze profity i stanowiska” – zripostował wypowiedź dziennikarki TVP były szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski.