Były minister sprawiedliwości podkreśla:
„[…] nakłamali, że opinia biegłego była oparta na «pełnej dokumentacji medycznej». Nie była - ani na pełnej, ani na aktualnej. Biegły nie zwrócił się o dokumentację do mnie, ani do szpitala w Belgii, gdzie byłem operowany, ani do 2 ośrodków w Polsce, w których się aktualnie leczyłem”.
Dalej dodał, że nie została wzięta pod uwagę jego operacja, powikłania, nikt go też nie zbadał. Stwierdził również, że:
„Nieprawdziwe są też sugestie, że na własne życzenie ujawniłem szczegóły choroby. W rzeczywistości zostałem do tego zmuszony licznymi publicznymi oszczerstwami, że symuluję raka.
Na koniec polityk zapowiedział:
„Z TVN spotkamy się w sądzie”.
Pozywam „Fakty” TVN za kłamstwa o mojej chorobie. W głównym wydaniu 14.10.2024 r. nakłamali, że opinia biegłego była oparta na „pełnej dokumentacji medycznej”. Nie była - ani na pełnej, ani na aktualnej. Biegły nie zwrócił się o dokumentację do mnie, ani do szpitala w Belgii,…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 17, 2024