W Turowie przebywa dzisiaj szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki, który oświadczył, że obecny rząd w żadnym wypadku nie pozwoli na zamknięcie kopalni.
- „Nie ma naszej zgody na bezprawie, jakim jest decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie o wstrzymaniu prac w kopalni w Turowie” – napisał w mediach społecznościowych premier Morawiecki.
- Nie możemy jej zrealizować i zrobimy wszystko, żeby ją uchylić - zapewnił premier.
Do sprawy na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia w tej sprawie wypowiedział się także wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.
Jak stwierdził, decyzja WSA uderza bezpośrednio w bezpieczeństwo energetyczne Polski, ponieważ z Turowa pochodzi 7 proc. energii elektrycznej.
- Nasz sąd wbija sztylet w nasze serce, bo wbija w bezpieczeństwo energetyczne. To stamtąd pochodzi 7 proc. energii elektrycznej dostarczanej do polskich odbiorców - powiedział wiceszef MON, dodając, że wielu sędziów niestety działa na przekór rządowi.
- Słusznie pan premier Morawiecki mówił o tym, że idziemy w kierunku sędziokracji. To jest rzecz niebywała, bo dzisiaj sędziowie są w stanie zrobić coś, co będzie absolutnie się nam niekorzystnie odbijało - podkreślił Skurkiewicz.
- Polski sędzia wymierzył zakrwawiony sztylet w nasze plecy, żeby nas ubezwładnić pod względem energetycznym, ograniczyć nasze bezpieczeństwo energetyczne - podsumował.