Po wyborach prezydenckich zaostrzają się nastroje w koalicji rządzącej. Na antenie Polsat News ugrupowanie Donalda Tuska atakował dziś poseł Kamil Wnuk z Polski 2050. Pretekstem stał się los ustawy przeciwko anonimowemu hejtowi w Internecie. W czasie prac sejmowej komisji kodyfikacyjnej sprzeciwili się jej posłowie PiS i Konfederacji. Czterech posłów KO natomiast wstrzymało się od głosu.

- „Widocznie uważają, że nie ma takiej potrzeby. Nie wiem, jaka była ich motywacja”

- powiedział Wnuk o parlamentarzystach ugrupowania Donalda Tuska.

Polityk dodał, że ma wrażenie, iż „Platforma żyje dla PiS, PiS żyje dla Platformy, a w tym wszystkim szkoda tylko Polski”. Postanowił też zaapelować do posła Romana Giertycha stwierdzają, że ten „ma dużo wolnego czasu” i „zajmuje się mówieniem o teoriach spiskowych” i „sfałszowanych wyborach, które nie były sfałszowane”.

- „To może niech pan pomoże mi napisać ten projekt o ślepym pozwie. Pana koleżanki i koledzy uznali, że jest zły. Może niech pan napisze coś dobrego i zrobi coś dobrego dla Polski, a nie wymyśla problemy, które potem sam próbuje rozwiązać”

- zaproponował.