O zbierającego świetne recenzje w ubiegłym sezonie w barwach francuskiej Nicei pytało w ostatni czasie wiele znanych klubów europejskich.
Obecnie jednak na placu boju o zmiennika w reprezentacyjnej bramce Biało-Czerwonych zażarty bój mają toczyć już tylko angielski Sunderland oraz beniaminek saudyjskiej pierwszej ligi - NEOM S.C.
Jak podaje portal meczyki.pl Marcin Bułka jest bliski podpisania umowy z zespołem z Arabii Saudyjskiej.
Na przenosiny na Półwysep Arabski intensywnie namawiać ma Bułkę jego były francuski trener Christophe Galtier, będący obecnie właśnie szkoleniowcem NEOM S.C.
Choć przyjęcie oferty beniaminka najsilniejszej na świecie ligi, jaką jest angielska Premier League zapewniłaby niewątpliwie Marcinowi Bułce fantastyczną wręcz ekspozycję na piłkarskim światowym rynku i zapewne wydatnie wzmocniła również jego szanse na stanięcie się numerem 1 w reprezentacyjnej bramce, to jednak podpis pod kontraktem z szerzej nieznanym saudyjskim klubem dałby polskiemu bramkarzowi zarobki na poziomie 10 milionów euro za sezon.