- „Dwa lata rządów Tuska: odwoływane zabiegi, dłuższe kolejki do lekarza, szpitale tonące w długach. Tak wygląda uzdrawianie systemu przez koalicję 13 grudnia. Polacy płacą cenę ich kłamstw”

- napisano na profilu PiS, publikując spot poświęcony kryzysie w systemie ochrony zdrowia.

W drugą rocznicę zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska prezes PiS Jarosław Kaczyński otworzył kongres medyczny, będący przestrzenią do prezentacji pomysłów na rozwiązanie problemów, z którymi zmaga się system ochrony zdrowia.

- „Dziękuję za obecność na tym ważnym spotkaniu, które jest częścią cyklu konferencji na różne tematy, które składają się na problem Polski w 2025. Najbardziej dolegliwy i widoczny przejaw tego kryzysu, który mamy dzisiaj w Polsce, to będzie właśnie służba zdrowia”

- powiedział prezes PiS.

- „Mamy wiele problemów i pierwszy z nich to brakujące pieniądze. Służba zdrowia to potężny zespół instytucji, które funkcjonują w pewnym otoczeniu społecznym i podjęcie dalej idących zmian to przedsięwzięcie, które zawsze będzie uwikłane w różnego rodzaju interesy, związane z nimi napięcia i spory i w to wszystko, co wiąże się z obecnym kształtem naszej administracji rządowej i samorządowej”

- dodał.

Podkreślił, że jeżeli system ochrony zdrowia nie zostanie naprawiony, to „kryzys będzie trwał - nawet wielkie sumy nie zdołają zasypać tych przepaści, które zostały stworzone”.

Najważniejsze założenia przygotowywanej przez PiS reformy zaprezentował senator i lekarz Stanisław Karczewski. To m.in. ujednolicenie organu założycielskiego szpitali, informatyzacja czy wzmocnienie POZ.