Poseł Giertych postanowił nawiązać do listu, w którym Donald Trump, zwracając się do przywódców państw NATO ws. wojny na Ukrainie stwierdził, że „to wojna Bidena i Zełenskiego”.

- „Fakty są takie: Trump nas zdradził. Kto w Polsce wspiera Trumpa należy do zdrajców. Twierdzenie, że atak Rosji na Ukrainę to wojna Bidena i Żeleńskiego to niebywała bezczelność, chamstwo, a przede wszystkim to takie sowieckie kłamstwo, bo odwraca prawdę o 180 stopni”

- napisał parlamentarzysta KO na X.com.

Do jego wpisu odniósł się na antenie wPolsce24 minister Zbigniew Bogucki.

- „Pan Giertych nie po raz pierwszy i chyba niestety nie po raz ostatni już nie tylko galopuje, ale cwałuje w kolejne obszary absurdu, bo albo mamy do czynienia z taką skrajną polityczną głupotą wzbudzoną, jak rozumiem, przez polityczną nienawiść do prezydenta, do środowisk prawicowych, Prawa i Sprawiedliwości, które utrzymują dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi i z prezydentem Trumpem po to, żebyśmy byli bezpieczniejsi, albo mamy do czynienia - nazwę to bardzo jasno i wyraźnie - z zaprzaństwem. Trzeciej możliwości nie ma”

- stwierdził szef KPRP.

Ocenił, że „jest to ta pierwsza ewentualność”.

- „Natomiast chciałbym jeszcze raz podkreślić. Mówienie, że prezydent Trump nas zdradził w sytuacji, kiedy od decyzji tego człowieka, prezydenta Stanów Zjednoczonych, zależy obecność wojsk amerykańskich, które są drugim po polskiej armii gwarantem polskiego bezpieczeństwa, to jest naprawdę rzecz absolutnie niedopuszczalna”

- podkreślił.

Zwrócił uwagę, że mówi to jeden z najważniejszych polityków rządzącej koalicji.

- „Panie Giertych, niech pan się zatrzyma i niech pan w swojej politycznej - zakładam - głupocie, nie wypisuje takich rzeczy. To jest naprawdę szalenie niebezpieczne”

- zaapelował.