Eksperci wskazują, że jego doświadczenie oraz zdolność zachowania spokoju w trudnych momentach mogą być kluczowe w nadchodzącej kampanii. Jak zauważył dr hab. Wojciech Rafałowski z Uniwersytetu Warszawskiego, Trzaskowski nie reaguje impulsywnie, co odróżnia go od jego byłego rywala. Jednak największym zagrożeniem dla kandydata KO może być... on sam.

Według Rafałowskiego, błędy wizerunkowe, takie jak lapsusy słowne czy niezręczne wypowiedzi, mogą przysporzyć Trzaskowskiemu problemów, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Bronisława Komorowskiego w 2015 roku. Ekspert podkreśla, że kampania prezydencka będzie wyjątkowo ostra, ale to konsekwencja działań kandydata może przesądzić o wyniku.

Dla Prawa i Sprawiedliwości wybory te są kluczowe. Rafałowski uważa, że przegrana ich kandydata może doprowadzić do rozpadu systemu politycznego, który partia budowała przez osiem lat. Dlatego presja na kandydata PiS będzie ogromna, a kampania stanie się areną intensywnej rywalizacji.