Według raportu, Moskwa wzmocniła swoją obecność w regionie kurskim, dysponując około 59 tysiącami żołnierzy. Ponadto, źródła ukraińskie potwierdziły, że do Kurska dotarło wsparcie w postaci 11 tysięcy północnokoreańskich żołnierzy, chociaż większość z nich wciąż przechodzi szkolenie. Równocześnie Rosja planuje zwiększyć całkowitą liczbę swoich sił zbrojnych na Ukrainie do 690 tysięcy żołnierzy.
Ukraińska operacja w obwodzie kurskim miała na celu odciągnięcie rosyjskich sił od wschodnich i północno-wschodnich rejonów Ukrainy oraz stworzenie dogodniejszej pozycji do negocjacji pokojowych. Mimo to, kierunek kurachowski został określony jako najbardziej niebezpieczny dla Ukrainy, ze względu na rosyjskie postępy w tempie 200–300 metrów dziennie oraz intensywne wsparcie sprzętowe, w tym pojazdy opancerzone i obronę przeciwdronową.
Od początku inwazji w lutym 2022 roku Rosja i Ukraina prowadzą zaciętą walkę, której wynik jest wciąż niepewny. Chociaż Ukraina zaskoczyła świat swoją skuteczną obroną, obecne straty w obwodzie kurskim pokazują, jak trudna jest sytuacja na froncie.