W wyniku ataku wyłączona została główna strona PO oraz strona przeznaczona na wpłat na kampanię.

- „Od godz. 9.00 trwa atak DDoS na strony platforma.org. Główna strona PO oraz dodatkowa — przeznaczona na wpłaty na kampanię, zostały tymczasowo wyłączone. Współpracujemy z CERT NASK w sprawie przywrócenia funkcjonalności”

- napisał minister Grabiec.

Po południu do cyberataku odniósł się szef rządu, który stwierdził, że prowadzą go rosyjscy hakerzy.

- „Na dwa dni przed wyborami grupa rosyjskich hakerów działających na Telegramie zaatakowała strony internetowe Platformy Obywatelskiej. Celem są także strony Lewicy i PSL. Służby prowadzą w tej sprawie intensywne działania. Atak trwa”

-  oświadczył premier.