Ziobro odniósł się do losowania sędziego w sprawie związanej z jego przesłuchaniem przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Podkreślił, że pierwotnie wylosowana sędzia mogła podjąć decyzję niezależną od obecnie sprawujących władzę, co miało być powodem unieważnienia pierwszego losowania i przeprowadzenia nowego.

Polityk zwrócił uwagę na przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych, według których zmiana składu sądu może nastąpić jedynie w przypadku:

  • niemożności rozpoznania sprawy przez dotychczasowy skład,

  • długotrwałych przeszkód uniemożliwiających działanie składu.

Ziobro stwierdził, że przeprowadzanie powtórnych losowań bez uzasadnienia jest jawnym naruszeniem prawa.

Polityk PiS zasugerował, że manipulacje przy składach sędziowskich są systemowym problemem, szczególnie w sprawach karnych. Przywołał również sytuacje, które według niego nasiliły się za kadencji Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości, w tym odwołanie prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sędziego Piotra Schaba.

Sprawa losowania sędziego dotyczy przesłuchania Zbigniewa Ziobry, zaplanowanego na 31 stycznia 2025 roku. Sejm wyraził zgodę na przymusowe doprowadzenie polityka na posiedzenie komisji.

Zbigniew Ziobro w ostrych słowach potępił mechanizmy stosowane w sądownictwie, określając je jako „patologiczne” i „przestępcze”. Jego zarzuty dotyczą nie tylko konkretnych przypadków, ale również szerokiego zjawiska, które wymaga, zdaniem polityka, natychmiastowego przeciwdziałania i reform.