Ziemkiewicz przekonuje za pośrednictwem mediów społecznościowych, że Monika Olejnik jest „zbyt wytrawnym graczem medialnym, żeby to była wtopa”.

Zdaniem Rafała Ziemkiewicza, Monika Olejnik „wykonała celową wrzutkę, żeby zwrócić uwagę na pochodzenie” żydowskie żony ministra Sikorskiego, Anne Applebaum.

Według publicysty tego rodzaju medialna zagrywka red. Olejnik – „odwraca uwagę od tego, o czym się w odniesieniu do żony kandydata mówić powinno: o oszczerstwach jakie latami rzucała na Polskę i Trumpa, aktywnym skłócaniu elit zachodnich z nami, a przede wszystkim, o nader dziwnej, jak się zastanowić, karierze”.

W opinii Ziemkiewicza, Monika Olejni osiągnęła tym samym „swoisty "efekt mrożący" – kto będzie zwracał uwagę, czyim Sikorski jest mężem, ten ryzykuje nazwanie go antysemitą”.