Wedle zaktualizowanych wyników podanych przez Parlament Europejski, Europejska Partia Ludowa utrzymała dominację, zdobywając 185 mandatów. 137 głosami dysponować będzie Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, a grupa Odnówmy Europę – 79. Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy będą czwartą siłą, ciesząc się 73 mandatami. 58 mandatów trafi do grupy Tożsamość i Demokracja, a 52 do Zielonych. Lewica może liczyć na 37 mandatów.

Układ sił w nowym Parlamencie Europejskim skomentował za pośrednictwem mediów społecznościowych prof. Zdzisław Krasnodębski, przywołując komentarze z Brukseli.

- „Nieoficjalne komentarze z Brukseli -  władza została utrzymana.  Grupy proeuropejskie  zawrą znowu koalicję”

- napisał.

- „Niepewna przyszłość Ursuli von der Leyen. Zbytnio zbliżyła się do twardej prawicy, tj. Meloni. Wiosłuje z powrotem - ale to może nie wystarczyć. Nadzieja, że nie powstanie duża grupa prawicowa. Francja budzi niepokój”

- dodał.