Leon XIV robi wrażenie swoim stylem w Hollywood i wśród światowych elit związanych z modą. Sam ojciec święty w listopadzie na nagraniu wideo wymieniał swoje ulubione filmy, wśród których są takie obrazy, jak m.in. To wspaniałe życie Franka Capry, Dźwięk muzyki Roberta Wise’a czy Zwykli ludzie Roberta Redforda. Teraz znalazł się wśród modeli, aktorów, reżyserów i projektantów, których „Vogue” wymienia na opublikowanej 11 grudnia liście „niezwykle modnych postaci”.
„Vogue” chwali dążenie Leona XIV do „modernizacji” wizerunku Kościoła, przypominając jego audiencję z 15 listopada, na której przyjął hollywoodzkie gwiazdy, takie jak Cate Blanchett i Monica Bellucci. Tymczasem obecny papież nie jest wcale pierwszym, który przyjmuje na audiencjach aktorów czy słynnych reżyserów. To już długa tradycja Watykanu. Franciszek np. przyjął w czerwcu 2024 r. znanych komików, takich jak Stephen Colbert, Jim Gaffigan czy Whoopie Goldberg.
Zdaniem „Vogue” nalepszym ubiór tego roku Leon XIV pokazał, gdy pojawił się po raz pierwszy „jako papież na głównej loggii Bazyliki św. Piotra w czerwonej satynowej mozzetcie, w haftowanej złotem stule w kolorze czerwonego wina i z krzyżem na złotym jedwabnym sznurze”.
