Wczoraj wieczorem policja została zaalarmowana o strzelaninie w miejscowości Smogorzewo w powiecie gostyńskim. Wedle relacji świadków, na teren tamtejszej rusznikarni i magazynu broni przyjechało kilka samochodów. Kiedy auta zaczęły odjeżdżać miały paść strzały. Policjanci natknęli się na leśnej drodze na leżące w rowie auto. Zatrzymano przebywające w nim trzy osoby. Dwie z nich miały lekkie rany. Policja rozpoczęła obławę, w ramach której dziś rano zatrzymano dwóch kolejnych uczestników zdarzenia.
Po południu prokuratura poinformowała o zarzutach postawionych właścicielowi rusznikarni. Mężczyzna jest podejrzewany o usiłowanie zabójstwa czterech osób z użyciem pistoletu CZ Shadow kal 9x19.
- „Łukasz W. nie przyznaje się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Złożył wyjaśnienia. Oświadczył, że tylko się bronił, zaatakowali go mężczyźni, którzy podjechali pod jego posesję samochodami. Oddawał strzały, starał się celować w górę i celować w nogi”
- przekazał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.
