Wedle ustaleń portalu Axios, negocjowany przez USA z Rosją plan pokojowy dla Ukrainy zakłada nie tylko ustępstwa napadniętego kraju wobec agresora, ale jeden z jego punktów ma dotyczyć również Polski. Propozycja ma zakładać, że w ramach nowej architektury bezpieczeństwa po zakończeniu wojny w Polsce będą stacjonować europejskie myśliwce. Komentatorzy zwracają uwagę, że Rosjanie mogą w przyszłości wykorzystać ten zapis jako pretekst do sprzeciwu wobec obecność amerykańskich wojsk w naszym kraju. Do sprawy za pośrednictwem mediów społecznościowych postanowił odnieść się premier Donald Tusk.

- „Decyzje dotyczące Polski podejmować będą Polacy. Nic o nas bez nas. W sprawie pokoju wszelkie negocjacje powinny być prowadzone z udziałem Ukrainy”

- napisał szef rządu na X.com