Operacja NATO na Bałtyku ma potrwać do kwietnia.

Pierwsze natowskie okręty mają się pojawić na Morzu Bałtyckim już pod koniec tego tygodnia.

Decyzję o zwiększeniu obecności okrętów Sojuszu na Bałtyku podjęto po tym, gdy uszkodzono połączenie elektroenergetyczne EstLink 2.

Po tym zdarzeniu Finlandia i Estonia zwróciły się do NATO o wsparcie w tym regionie.

Jak poinformowało fińskie ministerstwo obrony „celem jest zabezpieczenie krytycznej infrastruktury, tj. połączeń elektrycznych, gazowych oraz telekomunikacyjnych, jak również dokładniejsze śledzenie floty cienia”.