O sprawie poinformował na antenie Telewizji Republika poseł Roman Fritz z Konfederacji, który zapowiedział, że po zakończeniu posiedzenia opisze, co konkretnie było przedmiotem jego prac.
- „Mamy na świecie bardzo spokojny klimat, nie ma żadnych wojen, żadnych migracji, nic takiego nas nie spotyka”
- ironizował polityk, komentując kuriozalny temat posiedzenia.
- „Ja oczywiście protestowałem. Nie róbmy pośmiewiska z Komisji Spraw Zagranicznych. Będziemy przedmiotem memów internetowych, jeżeli to się wydarzy”
- dodał.