Ich wejście na scenę i krzyki o płonącym świecie oraz apel o radykalne inwestycje w transport publiczny wywołały zamieszanie, jednak orkiestra pod batutą maestro Wita kontynuowała grę bez przerwy. Sam dyrygent szybko zareagował i odebrał aktywistkom transparent, którym próbowały przekazać swoje przesłanie.

Mimo że akcja aktywistek została szybko przerwana przez ochronę filharmonii, nagranie z tego incydentu zostało opublikowane w mediach społecznościowych, co dodatkowo podgrzało emocje wokół całego zajścia.

Kontrowersyjna i skandaliczna zarazem interwencja grupy „Ostatnie Pokolenie” podczas koncertu w renomowanej Filharmonii Narodowej miała być wyrazem protestu i próbą zwrócenia uwagi na „pilną potrzebę działań mających na celu ochronę środowiska naturalnego”.