W porannej rozmowie na antenie Programu 3 Polskiego Radia doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy prowadzącą wywiad red. Renatą Grochal a politykiem największej partii opozycyjnej prof. Przemysławem Czarnkiem.

Dziennikarka publicznych mediów przejętych siłowo przez obóz polityczny Donalda Tuska w myśl prorządowej narracji zaczęła podczas rozmowy z Czarnkiem używać sformułowań: „neosędziowie” i dopytywała, czy prezydent Karol Nawrocki przyłączy się do dyskwalifikowania „neosędziów”.

Gdy Przemysław Czarnek stwierdził, że w sposób oczywisty tak się nie stanie red. Grochal skonstatowała: „czyli przywracanie praworządności się właśnie kończy”.

Na te słowa postanowił zareagować prof. Czarnek przypominając również rolę, jaką media publiczne w likwidacji odegrały podczas minionej kampanii prezydenckiej.

„To co państwo robicie z sędziami, którzy nie są w ogóle związani z polityką, młodzi ludzie, którzy skończyli rozmaite uniwersytety, zdali egzamin sędziowski i zostali powołaniu na swoje stanowiska przez urzędującego prezydenta RP, robicie krzywdę tysiącom młodych ludzi nie mającym nic wspólnego z polityką. Nazywacie ich neosędziami, przestańcie to robić” – apelował do Renaty Grochal prof. Czarnek.

Wówczas red. Grochal zaczęła mówić również o jej zdaniem – „neoKRS”

„Nie ma neoKRS. Jest ustawa, która obowiązuje. Pani redaktor, niech pani przestanie kłamać. Pani w tym momencie kłamie w tym studiu publicznego radia. I wprowadza w błąd opinię publiczną. Robicie z sędziów, w ogóle niezwiązanych z polityką ludzi gorszej kategorii” – mówił Przemysław Czarnek.

„Też mnie pan zamknie, tak jak onet?” – zapytała dziennikarka publicznego radia w likwidacji.

„Nikt onetu nie zamyka. Znów pani kłamie. Jak mi pani nie pozwoli mówić to zaraz wyjdę. Stwierdziłem tylko, że onet przez obrzydlistwa, które robił przez ostatnie trzy tygodnie , podobnie zresztą jak wy w publicznym radiu w likwidacji – przestaje być wolnym medium. To stwierdziłem. Nie zamykam onetu. On sam się zdyskwalifikował jako wolne medium. Proszę przestać kłamać” – odpowiedział Czarnek.

Były szef resortu edukacji i nauki podkreślił ponadto, że „nigdy nie widział tak hejterskiej kampanii jaką urządzono w mediach tzw. publicznych w likwidacji”.

„To było obrzydliwe” – dodał prof. Czarnek i powiedział, że „należy skończyć z tym dziadostwem w mediach”.

„O czym pan mówi?” – przerwała politykowi PiS Renata Grochal podniesionym głosem.

„Jak mi pani pozwoli mówić, to jak pani powiem, o czym mówię. Ale jak mi pani nie pozwoli to może rzeczywiście za chwilkę skończymy te zawody, bo one są nieuczciwe.

„Hejterstwo, kłamstwa, szambo nieprawdopodobne, które było wypuszczane przez media tzw publiczne w likwidacji. Na szczęście większość Polaków uznała, że tak przegrzaliście z tą niagarą kłamstwa i szamba, że wybrało Zwycięzcę, jak powiedział Donald Trump. Bardzo pani dziękuję, wszystkiego dobrego, kłaniam się państwu” – powiedział Przemysław Czarnek po czym po kilkunastu minutach rozmowy przerwał wywiad i wyszedł ze studia polskiego radia w likwidacji.

„Pani Grochal, kolejna funkcjonariuszka, która tak chce pomagać, że aż szkodzi. Powinni jej płacić pensję za siedzenie w domu, mniejsze by poczyniła straty” – skomentował całe zajście w mediach społecznościowych Krzysztof Stanowski.