Posłowie koalicji rządzącej skierowali w marcu do Sejmu wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego prof. Adama Glapińskiego. 23 maja marszałek Sejmu Szymon Hołownia skierował ów wniosek do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Jednocześnie zastrzegł jednak, że wraz z wnioskiem skieruje pismo, w którym wskaże na wątpliwości podniesione przez Biuro Legislacyjne i Biuro Ekspertyz, które w ocenie Prezydium Sejmu oraz sejmowych prawników „mogą spowodować ryzyko dla tego wniosku, jeżeli miałby stać się wnioskiem końcowym przed Trybunałem Stanu”. Pismo marszałka do przewodniczącego komisji Zdzisława Gawlika z KO opublikowała Kancelaria Sejmu. Wynika z niego, że wniosek o postawienie prof. Glapińskiego przed Trybunałem Stanu jest zwyczajnym bublem prawnym.

- „W ocenie służb prawnych Kancelarii Sejmu (opinie Biura Legislacyjnego oraz Biura Ekspertyz i Oceny Skutków Regulacji) istnieją wątpliwości czy wstępny wniosek, w kształcie przedłożonym przez wnioskodawców, spełnia warunki wymagane przez przepisy Kodeksu postępowania karnego w stosunku do aktu oskarżenia (art. 6 ust. 5 ustawy)”

- czytamy.

- „W zaistniałej sytuacji ocena skutków uchybień formalnych, obciążających wstępny wniosek, dla skuteczności prawnej działań Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej należeć może w przyszłości do Trybunału Stanu”

- podkreślił Szymon Hołownia.