Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka przyjęła kontrowersyjne rozporządzenie w skandaliczny sposób, pomijając wymagane przez ustawę porozumienie z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi. To właśnie na fakt, że rozporządzenie przyjęto bez porozumienia, a w otwartym sporze z Kościołami i związkami wyznaniowymi, uwagę zwróciła I prezes SN prof. Małgorzata Manowska, kierując wniosek do sądu konstytucyjnego.
Dziś TK stwierdził, że rozporządzenie jest całkowicie niezgodne z ustawą zasadniczą.
- „Trybunał Konstytucyjny uznał, że rozporządzenie jest w całości niezgodne z konstytucją, wskutek niezachowania właściwego trybu wydania rozporządzenia, tj. braku działania w porozumieniu. (…) Skutkiem niniejszego wyroku TK w omawianej sprawie jest zachowanie dotychczasowego brzmienia rozporządzenia MEN z w brzmieniu uwzględniającym stan prawny zgodny z wyrokiem”
- wyjaśniła sędzia sprawozdawca prof. Krystyna Pawłowicz.