O dramatycznym położeniu Polaków w Izraelu opowiedział m.in. Kacper Ponichtera, któremu udało „załapać się” na ewakuację, ponieważ zaczął publikować wpisy w mediach społecznościowych. Pierwotnie polskie władze miały wynająć dwa duże samoloty. Wiceminister spraw zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys poinformowała dziś jednak, że zmieniono plany z uwagi na rzekome niskie zainteresowanie sytuacją. W odpowiedzi na jej wypowiedź dziennikarz Telewizji wPolsce24 Artur Ceyrowski opublikował zdjęcie ludzi oczekujących na ewakuację.

- „Szanowne MSZ, dlaczego kłamiecie w tej sprawie?”

- zapytał.

Na jego wpis w wyjątkowo arogancki sposób odpowiedział rzecznik MAZ Paweł Wroński.

- „Uwaga. Skandaliczne zdjęcie pokazuje po prostu pierwszą grupę rodaków oczekującą na autobusy, podstawiane rano przez placówkę w TA. Czeka na nich samolot z 180 miejscami. Zgłosiło się 162. Kolejni Obywatele RP będą mogli wylecieć przez Amman. Te same zdjęcia teraz w TVN”

- zapewnił.

W kolejnym wpisie stwierdził, że wokół kwestii ewakuacji panuje „medialna histeria”.

- „Rzeczywistość zaprzecza Pana słowom. Pokazuje Pan jak nasi rodacy, właśnie dzięki akcji ewakuacyjnej wyjeżdżają z Izraela. Kolejna grupa wyjedzie w czwartek. W żadnym kraju nie pompuje się wokół tego medialnej histerii”

- napisał.