Według przedstawicielki Departamentu Stanu USA, Cindy Dyer, Rosja używa różnych strategii do rekrutacji cudzoziemców, w tym migrantów z Azji Środkowej i Południowej oraz obywateli Kuby i Syrii. Cudzoziemcy często stoją przed wyborem: walczyć na froncie ukraińskim lub zostać deportowani do swojego kraju. Bloomberg poinformował, że również migranci i studenci z Afryki są zmuszani do udziału w konflikcie, co prowadzi do wysokich strat w jednostkach złożonych z takich rekrutów, szczególnie w rejonie Charkowa.

Raport TIP zestawia państwa pod względem ich zaangażowania w zwalczanie handlu ludźmi. Rosja po raz kolejny została umieszczona na najniższym, trzecim poziomie, obok krajów takich jak Białoruś, Iran, Sudan, Afganistan, Birma czy Chiny. Te państwa są aktywnie zaangażowane w proceder handlu ludźmi i systematycznie go wspierają.