Pisaliśmy już o burzy, którą wywołał popis Sławomira Ćwika w mediach społecznościowych. Parlamentarzysta postanowił ocenić plakat wyborczy kandydującej do Parlamentu Europejskiego z ramienia Konfederacji Ewy Zajączkowskiej-Hernik.

- „Większość kandydujących eksponuje głowę, bo chce pracować głową i tego oczekują wyborcy. Ale nie wszyscy…”

- napisał.

Po fali oburzenia, zgodnie z pojawiającymi się w komentarzach radami, polityk swój wpis usunął. Prezes Nowej Nadziei Sławomir Mentzen zwraca jednak uwagę, że to za mało.

- „Nie wystarczy chamie z Trzeciej Drogi, że skasujesz wpis. Powinieneś jeszcze kupić kwiaty i przeprosić Ewę!”

- napisał.