Jak poinformowali Prawnicy dla Polski, orzeczenie SN jest jednoznacznym potwierdzeniem, że wszelkie próby powoływania nowych osób na stanowisko Rzecznika Dyscyplinarnego poza ustawową procedurą są bezskuteczne. – Dzisiejsze dopuszczenie sędziego Piotra Schaba do udziału w sprawie stanowi kolejny dowód na to, że wszelkie „powołania” dokonywane poza ustawową procedurą są nieważne – napisano w oświadczeniu.
Środowiska prawnicze zwróciły uwagę, że działania ministra sprawiedliwości nie miały podstawy prawnej. Powołanie sędzi Raczkowskiej na stanowisko, które nie było wolne, zostało uznane za działanie wykraczające poza kompetencje szefa resortu. Zdaniem komentatorów, decyzja SN kończy spór o to, kto może reprezentować urząd Rzecznika Dyscyplinarnego w postępowaniach dotyczących odpowiedzialności zawodowej sędziów.
Utrzymanie Piotra Schaba i Przemysława Radzika na stanowiskach oznacza, że wszelkie prowadzone przez nich postępowania dyscyplinarne zachowują swoją ważność. Decyzja SN może mieć także istotny wpływ na przyszłe próby ingerencji w obsadę kluczowych funkcji w sądownictwie, stanowiąc precedens w zakresie ochrony legalności powołań.